W dniu Narodowego Święta Niepodległości postanowiłem zajrzeć do bloga i znowu z radością oglądałem wszystkie fotografie. Zdjęcie fruwającej dziewczyny chyba nad jakimś solniskiem (cień tworzy sylwetkę samolotu) zatytułowałbym słowami Czarnieckiego "ja nie z soli ani z roli, ale z tego co mnie boli (...) hahahaha, czyli z pasji do podróży). Wspaniałe chwile dla oglądającego zdjęcia, nic tylko się uczyć ...) Dziękuję. J.P.
W dniu Narodowego Święta Niepodległości postanowiłem zajrzeć do bloga i znowu z radością oglądałem wszystkie fotografie. Zdjęcie fruwającej dziewczyny chyba nad jakimś solniskiem (cień tworzy sylwetkę samolotu) zatytułowałbym słowami Czarnieckiego "ja nie z soli ani z roli, ale z tego co mnie boli (...) hahahaha, czyli z pasji do podróży). Wspaniałe chwile dla oglądającego zdjęcia, nic tylko się uczyć ...) Dziękuję. J.P.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Panie Józefie i pozdrawiam serdecznie :)
Usuń